Sesja narzeczeńska na Gran Canaria

Marzy Wam się sesja narzeczeńska na Gran Canaria albo ogólnie za granicą – wśród pięknych widoków, złotego piasku i rześkich, morskich fal? O tak, to scenariusz naprawdę niezwykłej wyprawy, która będzie fantastycznym początkiem wielkiej, ślubnej przygody. 

Dla fotografów taka sceneria to istne marzenie. Uwielbiamy robić sesje narzeczeńskie i ślubne za granicą. Krajobraz Gran Canarii zapewnił nam wiele ciekawych kadrów. Ponadto sesja była wspaniałą okazją, aby lepiej się poznać. Wspólny wyjazd buduje fantastyczną relację pomiędzy przyszłą parą młodą a fotografem. Na ślubie lub sesji ślubnej jest już później z górki, traktujecie nas jak dobrych znajomych, co bezpośrednio wpływa na swobodę przed obiektywem i naturalny wygląd. Chcesz poznać historię sesji Karoliny i Adama? Zapraszamy na krótką relację z zupełnie wyjątkowej sesja narzeczeńska na Gran Canaria.

Czy warto zorganizować sesję narzeczeńską za granicą?

Zacznijmy jednak od tego, czy warto zorganizować sesję narzeczeńską za granicą? Oczywiście wiele zależy od Waszych preferencji. Jeżeli kochacie podróże, chcecie mieć niebanalne zdjęcia, które będą świadectwem Waszej pasji i miłości do piękna natury – to nie ma się nad czym zastanawiać. 

Zagraniczne sesje zdjęciowe zawsze będą miały w sobie nutę oryginalności. Krajobrazy w innych krajach zdecydowanie różnią się od tych rodzimych (oczywiście równie atrakcyjnych, jednak bardziej swojskich). Sesja narzeczeńska na Gran Canaria ale też ogólnie za granicą to nie tylko wspaniała pamiątka, ale także przygoda. Odrobina szaleństwa, która zapadnie Wam w pamięci na kolejne lata. 

Pamiętajcie, że zdjęcia z sesji narzeczeńskiej można wykorzystać na wiele sposobów. Na przykład podarować je rodzicom w ramach podziękowań w czasie ślubu, dodać do zaproszeń ślubnych, wyświetlać w trakcie wesela lub wykorzystać do dekoracji sali.

Sesja narzeczeńska na Gran Canaria

Karolina i Adam postanowili swoją sesję narzeczeńską zorganizować na Gran Canaria, jednej z trzynastu Wysp Kanaryjskich, położonych na Oceanie Atlantyckim. Ten wybór zupełnie nas nie dziwi. Gran Canaria jest bardzo różnorodna pod kątem klimatycznym i geograficznym. Bogactwo fauny i flory zachwyca każdego, kto ma okazje odwiedzić to niezwykłe miejsce. Co tu dużo mówić – porównajcie sesję narzeczeńską, którą widzicie poniżej, z sesją ślubną, którą także mieliśmy przyjemność wykonać na tej wyspie. To zupełnie inny świat. Właśnie dlatego Gran Canaria to wymarzone miejsce na sesję narzeczeńską lub poślubną. Każda para znajdzie tu krajobraz dla siebie. W przypadku bohaterów dzisiejszej historii padło na pustynny klimat.

Sesja narzeczeńska na pustyni

Czy to już Afryka? Nie, to piękne, złociste gorące piaski Gran Canaria. Zakochani – Karolina i Adam wybrali do swoich zdjęć pustynną scenerię. Niezwykle malownicze wydmy i złoty, delikatny piasek sprawiły, że zdjęcia zyskały zupełnie niepowtarzalny, gorący charakter. Dużo czułości, detali, romantycznych spojrzeń i dotyku – to wszystko zamknęliśmy w kadry na tle ciepłych promieni słonecznych i pustynnych krajobrazów. To naprawdę wyjątkowa sesja, której nie da się wymazać z pamięci. Wspaniała pamiątka! 

Chcecie zorganizować sesję narzeczeńską za granicą? Marzycie o sesji narzeczeńskiej na Gran Canaria? Skontaktujcie się z nami. Z przyjemnością zrealizujemy Wasze pragnienia. 

Zobacz również nasz poradnik na udaną sesję plenerową (narzeczeńską lub ślubną)!